Za najważniejsze osiągnięcie uważam wypracowanie absolutnie doskonałych warunków do uprawiania nauki.
Mariusz Blimel, Nauka i Biznes, rocznik MIstrzowie Nauki: Jak dziś prezentuje się Wydział Historyczny UAM, jakie ma sukcesy?
Prof. dr hab. Kazimierz Ilski, Dziekan Wydziału Historycznego UAM:
Wydział Historyczny UAM posiadał w poprzedniej parametryzacji najwyższą naukową kategorię A+, z czego byliśmy i jesteśmy bardzo dumni. Obecnie odznaczamy się kategorią A. Formą uznania prowadzonych w naszym środowisku badań są wyniki postępowań konkursowych dotyczące grantów z Narodowego Centrum Nauki oraz grantów międzynarodowych. Biorąc pod uwagę wewnętrzną punktację UAM, wśród wydziałów nieprzyrodniczych, jesteśmy najlepszym Wydziałem na Uniwersytecie.
Wydział Historyczny UAM prowadzi łącznie siedem kierunków studiów realizowanych w trybie stacjonarnym i niestacjonarnym na studiach pierwszego i drugiego stopnia oraz studia trzeciego stopnia – studia doktoranckie, na których aktualnie studiuje 170 słuchaczy, wykonując swe prace doktorskie w poszczególnych jednostkach organizacyjnych. Na Wydziale obecnie studiuje ponad 1500 studentów, w tym kilkudziesięciu na studiach niestacjonarnych i podyplomowych. Wszystkie kierunki rozliczają zajęcia dydaktyczne w oparciu o system punktowy ECTS, co umożliwia podejmowanie semestralnych studiów na uczelniach zagranicznych w ramach programu Erasmus.
Warto podkreślić, iż w naszych instytutach pracuje znakomita kadra. Nasi pracownicy często pełnią rolę doskonałych ekspertów. Jako Wydział posiadamy pełne uprawnienia na wszystkich kierunkach studiów, natomiast Instytut Historii posiada odrębne uprawnienia do przeprowadzania procedury doktorskiej, habilitacyjnej oraz opiniowania wniosków o tytuł profesora.
M.B.: Jakie czynniki warunkują tak wysokie standardy na Wydziale Historycznym UAM?
K.I.: W tym miejscu odwołam się do wspaniałych ojców założycieli: prof. Tymienieckiego, prof. Łowmiańskiego, prof. Labudy, którzy zasłynęli jako znakomici badacze i mistrzowie. Zarówno prof. Strzelczyk, jak i prof. Topolski wyznaczali nowe standardy w historii i metodologii. Jako uczniowie wielkich luminarzy czujemy się zobowiązani do przestrzegania wysokich standardów w edukacji i badaniach naukowych. Profesorowie otworzyli nam oczy na działalność innych europejskich uniwersytetów. Z kolei ja należę do pokolenia, które doświadczyło ograniczeń czasów PRL-u. Następnie pojawiły się możliwości bardziej nieskrępowanego uczestniczenia w życiu uniwersyteckim europejskim i światowym. Wiele czynników, takich jak: obecność na naszym Wydziale profesorów wizytujących, uzyskanie stypendiów Humboldta, czy podwójne zatrudnienie prof. Ewy Domańskiej - w Stanford University i na naszym Wydziale – sprawia, iż uczestniczymy w nauce na światowym poziomie.
M.B.: Jest to Pana druga kadencja dziekańska, co udało się dotychczas osiągnąć?
K.I.: Za najważniejsze osiągnięcie uważam wypracowanie absolutnie doskonałych warunków do uprawiania nauki. Od początku roku akademickiego 2015/2016 przenieśliśmy się do nowo wybudowanego budynku na kampusie Morasko. Jest to budynek inteligentny, znakomicie wyposażony, przyjazny dla naszych studentów i osób niepełnosprawnych. Oddanie do użytku nowej siedziby Wydziału było dla nas bardzo ważnym momentem, ponieważ pozwoliło połączyć pod jednym dachem prawie wszystkie jednostki wchodzące w skład Wydziału: Instytut Etnologii i Antropologii Kulturowej, Instytut Historii, Instytut Archeologii, Instytut Wschodni oraz Katedrę Muzykologii. Jedynie Instytut Historii Sztuki zachował dawne pomieszczenia w Collegium Novum. Jednocześnie połączyliśmy biblioteki instytutowe, tworząc jedną, wspólną bibliotekę wydziałową, gromadzącą także zbiory z zakresu historii sztuki. Obecnie prowadzimy rozsądną i systematyczną politykę zakupu dzieł, które będą służyły następnym pokoleniom. Niewątpliwie, zarówno nową lokalizację Wydziału, jak i stworzenie jednej, systematycznie zaopatrywanej w dzieła biblioteki, należy zaliczyć do sukcesów minionej kadencji dziekańskiej.
M.B.: Mając na uwadze siłę naukową na Wydziale Historycznym UAM, spytam o skalę projektów interdyscyplinarnych?
K.I.: Obecnie na Wydziale Historycznym prof. Hanna Kóčka-Krenz realizuje interdyscyplinarny projekt dotyczący genomicznych badań nad pierwszymi Piastami. Postawiono hipotezę, którą należy zweryfikować, czy wśród Piastów występuje komponent genomu Wikingów, czy też ten komponent istotnie odstaje od tła, które należy do szeroko rozumianej ludności zamieszkującej ówczesne terytoria. Oczekujemy z wielkim zainteresowaniem na wyniki projektu. Warto dodać, iż projekt jest realizowany w konsorcjum z Wydziałem Biologii UAM oraz Instytutem Chemii Bioorganicznej PAN, którym kieruje prof. dr hab. Marek Figlerowicz.
Bardzo ważnym obszarem badań pod względem wielkości i znaczenia są badania prof. Józefa Dobosza dotyczące procesu chrystianizacji Polski i Europy. Efektem badań są trzy znakomite tomy publikacji, liczne konferencje i dyskusje, które przyczyniły się do innej oceny procesu chrystianizacji.Międzynarodowe projekty realizuje także prof. A. Marciniak. Są to projekty dotyczące społecznie zaangażowanej archeologii oraz zastosowania rozwiązań tzw. Internetu semantycznego do gromadzenia, zarządzania i interpretacji danych, w tym przypadku bazy danych pozyskiwanych przez archeologów; rof. R. Koliński (projekty dotyczące Syrii i Iraku) oraz prof. J. Czebreszuk (polsko-niemiecki projekt dotyczący późnego neolitu i wczesnej epoki brązu na obszarach południowo-zachodnio-bałtyckich). Chciałbym podkreślić, iż archeolodzy z Wydziału Historycznego należą do grona bardzo aktywnych uczonych, zabiegających o granty. Historycy i etnolodzy także zdobywają granty – należy w tym miejscu wspomnieć dr. P. Pokorę, prowadzącego badania zasobów archiwalnych odkrytych w Katedrze Gnieźnieńskiej. Prof. R. Witkowski prowadzi projekt dotyczący historii zakonów w Wielkim Księstwie Litewskim, finansowany przez Litewską Radę Naukową. Prof. M. Zwierzykowski wydaje szereg edycji źródłowych akt sejmikowych. Dr A. Lis prowadzi projekty dotyczące społecznych skutków i postrzegania wydobycia gazu łupkowego oraz roli wiedzy eksperckiej w procesach integracji europejskiej.
M.B.: Jakie jeszcze istotne projekty są realizowane na Wydziale Historycznym UAM?
K.I.: Obecnie realizujemy dwa projekty z programu PO WER - jeden z nich pod hasłem „Humaniści - profesjonaliści” adresowany jest do studentów. Celem programu jest uzyskanie, między innymi, certyfikatu dotyczącego obsługi drona.
M.B.: Projekt „Humaniści – profesjonaliści”, jaki to jest projekt?
K.I.: W ramach tego projektu, oprócz wszystkich umiejętności, które zawierają się w programie nauczania, realizujemy rozmaite umiejętności digitalne, na pograniczu archeologii i geografii fizycznej. Dokładniej, jest to umiejętność kojarzenia obserwacji powierzchniowych z obserwacjami satelitarnymi. W dzisiejszych czasach, wśród archeologów, niezwykle cenionymi są metody nieinwazyjne, czyli obserwacja terenu przy pomocy technik laserowych. Archeolodzy uczestniczą przy tworzeniu map satelitarnych, które stanowią centralny punkt projektu. Oprócz umiejętności praktycznych projekt pozwala również uczestnikom zdobyć kompetencje społeczne potrzebne na rynku pracy.
Drugi projekt, adresowany do kadry nauczającej, dotyczy doskonalenia dydaktycznego. Przygotowujemy się także pod kątem organizacyjnym i intelektualnym do stworzenia grupy badawczej, która wystąpi o grant brukselski.
Uczestniczyliśmy w grancie dotyczącym procesów migracyjnych pod kierownictwem prof. Jacka Schmidta, realizowanym przez rozmaite państwowe agendy administracyjne. Grant ten został zakończony oraz rozliczony. W efekcie tego projektu został stworzony system, z którego mogły korzystać wszystkie agendy. Odbyły się liczne konferencje - w jednej z nich uczestniczył prof. Seweryn Ozdowski z Uniwersytetu w Sydney.
Sądzę, że warto również wspomnieć o tym, że na Wydziale Historycznym realizowanych jest obecnie aż pięć tzw. „Diamentowych Grantów” (szósty właśnie został z sukcesem zamknięty), czyli ministerialnych grantów na realizację najlepszych projektów studenckich. To znakomicie świadczy o poziomie naukowym naszych studentów.
M.B.: Jakie działania zostały podjęte w celu umiędzynarodowienia Wydziału?
K.I.: Dla uporządkowania naszych działań, mając na uwadze pewnego rodzaju stabilność finansową, zadecydowaliśmy o zatrudnianiu profesorów wizytujących w każdym semestrze. Obecnie jest to prof. A. Wasiliew. Ponadto czynimy starania o pozyskanie studentów i doktorantów z zagranicy. Obecnie mamy trzech doktorantów: dwóch z Rosji i jedną doktorantkę z Bułgarii.
Warto wspomnieć także o realizowanych przez Instytut Historii we współpracy z Wydziałem Filologii Polskiej UAM i Uniwersytetem w Kilonii polsko-niemieckich studiach pn. „Polacy i Niemcy w Europie", a także o corocznych wspólnych polsko-niemieckich seminariach z historii najnowszej, realizowanych we współpracy z Uniwersytetem we Freiburgu. Poza tym sześcioro doktorantów naszego Wydziału uczestniczy w Międzynarodowym Kolegium Doktoranckim „Kultury religijne w Europie XIX i XX wieku" we współpracy z uniwersytetami w Monachium, Pradze i Brnie. Środowisko Instytutu Historii UAM przygotowuje Międzynarodowy Kongres Nauk Historycznych w 2020r., którego inicjatorem a obecnie głównym animatorem jest prof. Krzysztof Makowski.
M.B.: Jakie są Pana zainteresowania naukowe?
K.I.: Z wykształcenia jestem starożytnikiem. Natomiast kierowany zachętą mojego promotora, św. pamięci prof. W. Pająkowskiego, przesunąłem zainteresowania naukowe w stronę wczesnego Bizancjum. Następnie stworzyłem Pracownię Historii Bizancjum – obecnie jest to jedna z nielicznych pracowni w Polsce. Moje prace dotyczą w większej części IV i V wieku. Natomiast moi uczniowie: prof. UAM. dr hab. Anna Kotłowska i dr Łukasz Różycki, podejmują szereg różnorodnych zagadnień związanych z młodszym Bizancjum.
Obecnie Pracownia Historii Bizancjum prowadzi badania nad historią cywilizacji i kultury bizantyńskiej ze szczególnym uwzględnieniem wczesnych dziejów Cesarstwa Bizantyńskiego, kultury materialnej, zjawisk gospodarczych schyłku starożytności, historii Kościoła, dziejów militarnych i historii literatury, a zwłaszcza historiografii i kronikarstwa. W obszarze zainteresowania pracowników Pracowni leżą również badania nad podstawami ideologicznymi władzy cesarskiej oraz relacje państwa i Kościoła doby Bizancjum.
M.B.: Czy jest potrzeba tworzenia nowych kierunków, studiów?
K.I.: Historia jako kierunek odznacza się licznymi specjalnościami. Dwie z nich - nauczycielska i archiwistyka - określają precyzyjnie profil zawodowy studenta, natomiast inne cieszą się popularnością tzw. sezonową. Należą do nich, między innymi, mediewistyka. W najbliższym czasie planujemy uruchomić studia artes liberales. Jeśli pozyskamy na ten cel środki finansowe z grantu, to w przyszły roku akademickim otworzymy nowe studia. Obecnie jesteśmy na etapie poszukiwania specjalistów, gdyż pewne obszary edukacyjne dotyczące studiów artes liberales zdefiniowaliśmy na nowo.
M.B.: Dziękuję za rozmowę i życzę sukcesów.